Wymianka i 2 makijaże. ;)
Wczoraj doszła do mnie paczuszka z wymiany. ;)
Jestem ciekawa jak rzeczy się będą sprawować.
Makijaże z 2 ostatnich dni :
Różowy :
Biało liliowy :
Dziękuje Wam bardzo za wszystko! Jest Was już 220, a po za tym z chęcią komentujecie moje notki. ;)
Wielkie buziaki! :*
czekam na recenzję kosmetyków z wymianki !
OdpowiedzUsuńmakijaże śliczne jak zawsze :)
Śliczne makijaże ;)
OdpowiedzUsuńMam ten brokat z Essence, pieknie wygląda, ale ciężko się zmywa. Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://paznokcie-kamilkamilka.blogspot.com/
biało liliowy piękny ;-) masz oszałamiającą urodę ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :-)
idaalia.blogspot.com
drugi makijaz bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńHej, w Twoich zbiorach zauważyłam fioletowy błyszczyk Return to Paradise- nie mogę nigdzie znaleźć jego zdjęć ;( a właśnie zostały u mnie w Naturze 2 sztuki i nie wiem,czy się skusić. Może mogłabyś dla mnie zrobić swatcha na ustach tego błyszczyka? Boję się, że będzie nienaturalnie wyglądał, a ilość błyszczyków w mojej szafce jest nawet większa niż tych u Ciebie ;) więc nie chcę dodatkowo jej obciążać czymś, czego ani razu nie użyję.
OdpowiedzUsuńProoszę ;)
drugi makijaż bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńco masz na ustach na drugim makijażu ? ;)
OdpowiedzUsuńbłyszczyk z Lovley nazwa mi się zmazała, ale jest w czarnym opakowaniu i wyciska się go za pomocą przycisku. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję,
OdpowiedzUsuńkasiuniakk@buziaczek.pl
Jak już robisz makijaże, to nie zamieszczaj samych zdjęć ich wykonanych, tylko jak byś mogła to jak je wykonujesz, zamieszczaj zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdr.
Pierwszy makijaż skojarzył mi się z lizakiem ChupaChups truskawkowo-śmietankowym :) Masz talent kochana!
OdpowiedzUsuńHej :) wczoraj trafiłam na Twojego bloga i muszę powiedzieć, że jestem w szoku. Pozytywnym oczywiście :) Dowiedziałam się o kosmetykach wielu, wielu ciekawych rzeczy :)chciałabym zasięgnąć Twojej rady co do sukienki/dodatków/makijażu na bal gamnazjalny. Znalazłam przecudowną sukienkę http://idolo.pl/moda/sukienka,h,m,z,kolekcji,karnawalowej,,g,86,0.html co o niej sądzisz ? Nadawałaby się na bal gimnazjalny ? Jaki do tego makijaż ? Dodatki ? Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam Cię serdecznie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńhttp://kokosowa-panna.blogspot.com/2011/03/wyroznienie-sunshine-award.html
Pozdrawiam
kochana zrobisz swatche tego lakieru z essence i reszty??
OdpowiedzUsuńPiękne makijaże.
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć, że od dłuższego czasu obserwuję już twojego bloga i czuję się tutaj tak domowo, estetyczny wygląd twojego bloga wywołuje u mnie pozytywne emocje. Tylko jedno "ale" - proszę o więcej notek ! :)
Hej;) masz bardzo ciekawego bloga ;) z obecnej notki mi się bardzo spodobał Twój liliowy makijaż ;) Mam Do Ciebie małe pytanie ;) czy umiesz zrobić efekt kociego oka?
OdpowiedzUsuńw notce z 5 marca bardzo fajnie pokazałaś jak zrobić makijaż i czy byłaby taka instrukcja z takim typem? Pozdrawiam;)
Anonimowy : Z chęcią robiłabym zawsze, jednak zajmuje to strasznie dużo czasu, aby przy każdym kroku robienia makijażu zatrzymywać się na chwile i robić zdjęcia. :(
OdpowiedzUsuńJednak postaram się! :)
Anonimowy : Sukienka jest piękna! :)
Jednak nadają się do niej tylko szczupłe osoby [ ze względu na to, że dół będzie pogrubiał ] oczywiście nie wiem jak wyglądasz, ale wolę o tym wspomnieć, bo mi się takie sukienki strasznie podobają, jednak niestety nie mogę ich nosić.
Dodatków wydaje mi się, że praktycznie zero, sukienka sama w sobie jest wybuchowa.
Nie wiem jednak czy by się dobrze spisała, ponieważ możesz wszystko postrącać ze stołów jeśli jest taka stercząca. ;)
Musiałabyś przymierzyć i sama stwierdzić jak byś sobie w niej poradziła.
Do tego czarne szpilki lub baleriny.
makijaż lekki, może pod kolor tego tiulu, który wychodzi z dołu sukienki. ;)
Mam nadzieję, że pomogłam!
Właśnie jestem na etapie diety, zrzucam ok. 13 kg więc wydaje mi się, że ta sukienka ładnie by na mnie w późniejszym czasie wyglądała :) co do tego, że mogłabym wszystko postrącać ^^ - to jest akurat kolekcja z H&M z 2009 roku, z tego co słyszałam rozmiarówka była bardzo zaniżona, więc postanowiłam, że zaniose zdjęcie do krawcowej i może uda jej się wyczarować coś podobnego, za to mniej sterczącego :) jasne, że bardzo pomogłaś ! dzięki wielkie ! :]
OdpowiedzUsuńTak wiem ze to zajmuje troche czasu, szczegółnie z tymi fotkami ;D ale i tak bedę jeszcze odwiedzac Twojego bloga :) :*
OdpowiedzUsuń