Lakier Revlon 030 Gray Suede. Najlepszy!
Większość opisałam na zdjęciach.
Przepraszam! Nie umiem pisać krótkich recenzji! Myślałam, że tak będzie krócej, ale jak widać nie. :(
Może komuś uda się przeczytać wszystko.
Jedna warstwa :
Dodam jeszcze, że jest lejny – bardziej nawet od Lovley Crystal Strength.
Do nakładania trzeba przywyknąć, co nie jest łatwe, ale znalazłam parę żelaznych zasad [ według mnie ] :
Do nakładania trzeba przywyknąć, co nie jest łatwe, ale znalazłam parę żelaznych zasad [ według mnie ] :
- Na pędzelek nabieram tyle lakieru żeby po chwili na końcu zaczęła tworzyć się kropelka w innym wypadku powstaną smugi, a tak możemy ładnie lakier rozprowadzić.
- Staramy się jak najmniej przejeżdżać pędzlem po jednym miejscu, ponieważ znowu mogą zrobić się smugi.
- Musimy odczekać koło 10 min, aby nałożyć następną warstwę, jak zrobimy to za szybko - znowu - smugi!
Tak więc mam na niego patent i jestem zadowolona.
Kolor wygląda na kawę z dużą ilością mleka, ładny odcień.
Co jest dodatkowym zdziwieniem, bo jestem wielką fanką dziwaków, holograficznych, z brokatem, pękających, matowych itd.
Ten prosty lakier bez żadnych dodatków zaczarował mnie tak mocno, że mam go już 4 raz z rzędu na paznokciach, czyli jakieś 2 i pół tygodnia! ;) Co oznacza, że trzyma się na pazurach około 6 dni. Jak dla mnie świetny wynik! Jednak muszę wspomnieć, iż już w 5 i 6 dniu delikatnie zdziera się na końcówkach.
Mogę spokojnie porównać go do Essie [49 zł], który jest 2 razy droższy, kiedy płacimy za Revlon normalnie [ok. 25 zł] ja zapłaciłam za niego 13 zł [czyli ponad 3 razy taniej od Essie!!], ponieważ był na przecenie. To taniej od Inglota, który nie trzyma się wcale!
Nie wiem czemu na początku byłam zawiedziona, i to mocno. Cieszę się jednak, że za pierwszym razem się nie poddałam i podjęłam dalsze próby. Teraz wiem, że kiedy będę miała parę groszy i będzie jakaś przecena w Super Pharm, to skradnę im inne odcienie.
Jedynym minusem może być wielkość, bo ma aż 14,7 ml co raczej trudno będzie skończyć.
Jak na tę chwile jest to mój numer 1 wśród wszystkich lakierów, nie miałam okazji wypróbować jeszcze OPI, jeśli kiedyś mi się uda, to napiszę na pewno, który bardziej mi się podoba. ;)
Buziaki dla moich cudownych czytelników! ;*
jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładny kolor :) Bardzo naturalny :)
OdpowiedzUsuńjeeeej bardzo fajny lakier, kolor jest cudny :)
OdpowiedzUsuńno i przecena niezla ;>
świetny kolor! szukam właśnie czegoś takiego;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać Twoje recenzje :) Podoba mi się kolor tego lakieru, może kiedyś go zakupię ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ! ;)
Mi to nie przeszkadza że tyle czytania bo dla mnie to za mało..Ja potrafie 6 razy wejsc na dzien na twój blog i czekac na kolejny wpis! :)
OdpowiedzUsuńOjj u mnie przez te problemy przy nakładaniu byłby zdyskwalifikowany...
OdpowiedzUsuńA co do OPI, to nie zawiedź się, żaden 8 cud świata to to nie jest ;) Też potrafią smużyć, a kilka warstw to absolutny mus...
Hej.!
OdpowiedzUsuńTwój blog jest świetny .
Czytam od początku prawie ;)
(może to już ujawniłam a jakimś komentarzu wcześniejszym ? Nie pamiętam;))
Chciałabym cię zaprosić do czytania mojego bloga.
;)
ps: Lakier całkiem całkiem ;p
wow kolorek jest super...uwielbiam...bardzo naturalny i śliczny kolor..
OdpowiedzUsuń