Tag: Ile warta jest Twoja twarz?
Pewnie znacie Tag: Ile warta jest Twoja twarz? Dziś i ja Wam
pokażę. :)
Zapraszam do przeczytania i oczywiście wspólnej zabawy! (
listę kosmetyków, osób które nie posiadają bloga, z chęcią przeczytam w
komentarzach. ;) )
Nigdy nad tym się nie zastanawiałam, a od dłuższego czasu
stosuję „jeden wariant”, ale oczywiście zdarza się, że coś się zmieni (np. tusz
się skończy, albo znudzą mi się cienie) pokarzę Wam zestaw najbardziej typowy.
I od razu informuję, że naginam zasady, ponieważ pokażę
również pielęgnację i pędzle, bo nie wyobrażam sobie już wykonać makijażu
palcami, ani bez kremu pod kolorówką, więc nie mogę tego nie pokazać, sumienie
by mnie gryzło. :)
1.
Pielęgnacja „pod makijażowa”:
Clinique 3 step do skóry suchej, super nadaję się pod
makijaż - ok. 50 zł
Tisane balsam do ust – ok. 10 zł
Razem ok. 60 zł
2.
Pędzle:
do pudru EcoTools ok.
30 zł,
do podkładu Hakuro
H51 ok. 35 zł,
do różu Hakuro H21
ok.18 zł,
do eyelinera (i brwi zarazem) Hakuro H85 ok. 11 zł,
koci język Maestro 360 rozm.10 ok.15 zł,
kuleczka Maestro 420 rozm.8 ok. 14 zł,
do rozcierania Hakuro H77 ok.16,50 zł,
Razem ok. 140 zł
3.
Kolorówka:
Baza pod cienie ELF – ok. 7 zł
Tusz Wibo Extreme Lashes [mój
Lancome się skończył, hlip, hlip. :(] – ok. 10 zł
Podkład (a w zasadzie mieszanka dwóch) Bourjois Healthy Mix
nr. 52 + Very Me Porcelain – ok. 55 zł i 20 zł
Puder Astor Matitude 02 – ok. 25 zł
Róż Inglot nr.98– ok. 20 zł
Żelowy eyeliner Essence – ok.
10 zł ( zapomniałam go zgarnąć do zdjęcia :( )
Cienie Sleek Storm – ok. 30
zł
Błyszczyk Rouge Bunny Rouge
Crisp Sorbet – ok. 105 zł
Razem ok. 272 zł
A to wszystko razem = 472 zł
Uważam, że kwota jest całkiem
w porządku. :)
Ceny podałam w przybliżeniu,
ponieważ czasem uda mi się upolować coś na przecenie, a czasem nie.
Buziaki! :*
uwielbiam pedzle hakuro i też używam bazy z elfa ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, są dobre, a jak Ci się sprawuje baza? :)
UsuńJuż dosyć dawno przygotowywałam ten tag :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam, wyszła mi chyba 1/3 Twojej kwoty ;)
Zapraszam na rozdanie kosmetyków z drogerii DM :)
Hahah, no to się postarałaś! :)
Usuńkwota fajna :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. :)
Usuńinteresująca kwota :*
OdpowiedzUsuńmi w sumie ciężko podliczyć :)
OdpowiedzUsuńCzemuż to ciężko? :P Ciężko Ci się zebrać? :D
UsuńKwota całkiem spora ;D
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem... Dla każdego "dużo" znaczy co innego. :)
UsuńDo tego tagu nie wlicza się akcesorii :)
OdpowiedzUsuńWiem, dlatego też napisałam na wstępie, że naginam zasady. :)
Usuńczy puder polecasz? i czy mieszanina dwóch podkładów daje ładny jasny odcień?:)
OdpowiedzUsuńTak, jest zdecydowanie wart wypróbowania. Postaram się zrobić o nim recenzje, może jutro? :)
UsuńNiestety dla mnie 52 jest za ciemny, na tyle, że nawet zmieszany trzeba porządnie rozetrzeć, aby nie było widać różnicy, robie to ponieważ nie chcę żeby zajmował miejsce na półce. Napewno kupię jeszcze Bourjois jak ten mi się skończy, ale zdecydowanie w odcieniu 51 i to raczej na lato.
Jeśli chodzi o mega jasne podkłady, to słyszałam coś, że Revlon (ale tylko na allegro) no i Rimmel match Perfection, takowe mają. :)
Przyzwoita kwota :) Bardzo podobają mi się Twoje pędzelki :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę i dziękuję. :)
Usuńpokaźna kwota ;)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem? :P Dobrze jest. :D
Usuńdobrze jest :) a ten tusz z Wibo przyzwoity? zielony się sypał niestety
OdpowiedzUsuńPrzyzwoity. :) Jak się spieszę to potrafi mi trochę skleić rzęsy, dlatego nie kupię go ponownie. Szukam tuszu mocno wydłużającego, pięknie rozdzielającego i lekko pogrubiającego rzęsy. :) Zobaczymy na co trafię następnym razem. :P
UsuńZielony również mi się sypał, ten nie, więc 10 zł chyba warto wydać. :)
Dobra kwota, u mnie podobnie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pędzelków, zwłaszcza Maestro. Chcę właśnie kupić nowe pędzle do makijażu oczu i zastanawiam się w jakie zainwestować.
Dobrze wiedzieć. :))
UsuńJeśli chodzi o oczy, to u mnie zdecydowanie wygrywa Maestro, te z Hakuro też są dobre, ale to jednak nie to samo. Maestro są bardziej zbite, wydaje mi się, że precyzyjniej wykonane i mają, niby mało istotne, a jednak, bardzo wygodne rączki. :) Także jeśli mogę doradzić na podstawie swoich doświadczeń, to zdecydowanie Maestro. :)
dopiero trafiłam dzisiaj na Twojego bloga. Zazdroszczę Ci urody.
OdpowiedzUsuńTwoje makijaże są mega, ja niestety nie mogę sobie poszaleć na moich oczach :( nie wiem czemu ale zawsze już po godzinie ma "efekt pandy" :(
Dziękuję. :)
UsuńA używasz bazy pod cienie?
I zwróć uwagę na tusz, bo to może on się osypuję i robi masakrę.
zrobisz notkę o brwiach?
OdpowiedzUsuńHmm, nie wiem co ciekawego można się dowiedzieć o moich brwiach, ale "nasz obserwator, nasz pan". :))
Usuńnoo notka ciekawa :)
OdpowiedzUsuńte pedzle masz fajne :)
kwota za wszystko nie jest taka zła :)
zapraszam.
Dziękuję bardzo. ;)
UsuńMi również się tak wydaje.
Błyszczyk RBR nie kosztuje 80zł a 105 :)
OdpowiedzUsuńOooo, dziękuję bardzo, nie wiem czemu ale nigdzie nie mogłam znaleźć jego ceny...
UsuńNo, kwota całkiem przyjazna, biorąc pod uwagę niemałą ilość rzeczy :). Ja mam pytanie z nieco innej beczki, mam nadzieję, że się nie pogniewasz : jaką masz wadę wzroku?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Angelene z raczkującego bloga wing-of-angel.blogspot.com
A za co bym się miała gniewać? :) Na prawe oko -3,0 a na lewe -3,5. :)
UsuńDzięki :) Cóż, niektórzy uznają takie pytanie za zbyt prywatne, także... ;) Anyway, naprawdę lubię Twój blog :)
UsuńJa po podliczeniu swojej twarzy miałam nawet myśli, żeby się do jakiegoś lekarza na leczenie z zakupoholizmu leczyć :D
OdpowiedzUsuńHahaha, no wiadomo różnie to jest. :D Ja lekarzy mam już dosyć, więc może dlatego się trzymam z zakupoholizmem. :P
Usuń