Sensique Exotic flower - zobaczcie koniecznie!
Kochani! :)) Ja tak na szybko! Udało mi się zdobyć nową serie Sensique - Exotic Flower.
Na tę chwilę tylko swatche.
Powiem Wam, jak zawsze, szczerze - myślałam, że to będzie coś przeciętnego.
Co się okazało?! Jestem pozytywnie zaskoczona!
Jeśli coś Wam się podoba to lećcie do Natury sobie zakupić, bo zaraz się rozejdą!
Niedługo recenzja!
Lakiery - po 2 warstwy.
Cienie - bez bazy po jednym pociągnięciu.
Na tę chwilę tylko swatche.
Powiem Wam, jak zawsze, szczerze - myślałam, że to będzie coś przeciętnego.
Co się okazało?! Jestem pozytywnie zaskoczona!
Jeśli coś Wam się podoba to lećcie do Natury sobie zakupić, bo zaraz się rozejdą!
Niedługo recenzja!
Lakiery - po 2 warstwy.
Cienie - bez bazy po jednym pociągnięciu.
Piękne te cienie :) tylko szkoda, że nie są matowe (bo nie są z tego co widać na zdjęciu prawda?)
OdpowiedzUsuńjejku, to ja już biegnę do natury ! :)
OdpowiedzUsuńkurcze, jakas mania na tą serię trwa... ten brzoskwiniowy cień jest śliczny ;))
OdpowiedzUsuńlakiery super :)
OdpowiedzUsuńkolory godne uwagi :) wiosna lato w pełni :)
OdpowiedzUsuńhejka czy twój blog może być partnerem mojego?
OdpowiedzUsuńmetamo-stardoll.blogpot.com . Od razu mówię nie o stardoll;p tylko makijażach,pozdrawiam
ALA
Piękny ten fioletowy lakier. ;)
OdpowiedzUsuńZielony lakier i granatowy śliczne :-) ale jak byłam w Naturze to jakoś mnie żaden nie urzekł. Cienie trochę nie w moich tonacjach.
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie miałam niczego z Sensique. U mnie ta szafa wygląda na taką...brudną? Wszystko jest wymieszane, wymiętolone, obmacane (produkty pełnowartościowe też! nie tylko testery). W dodatku rzadko mamy dostawy, bo i tak nikt niczego nie kupuje, więc wszystko leży tak długo aż zaczyna się psuć.
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki. Tylko te cienie jak dla mnie nie wyglądają zbyt intensywnie, czy to wina aparatu?
OdpowiedzUsuńTak! Cienie są bardziej napigmentowane na żywo! ;))
OdpowiedzUsuńa ja mam pomarańczowy lakier z tej serii ;D jest super. co do cieni to próbowałam w sklepie tego pomarańczowego, ale wydał mi się za blady! u Ciebie o wiele lepiej to wygląda ;D
OdpowiedzUsuńMam granatowy lakier, trafił na listę ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńCienie i dwa ostatnie lakiery wyglądają naprawdę super.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na rozdanie do mnie - http://fashionery.blogspot.com/2011/04/mini-giveaway-czyli-moje-pierwsze.html
Oj tak cienie prezentują się baardzo ciekawie jednak ja zbieram na paletke sleeka:),ale czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńSuper blog , ale to już kiedyś pisałam ;) wiesz od kiedy dodałaś wpis na swoim blogu o pękającym lakierze wszedzie pojawiły sie reklamy :) allegro, wp super ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga lovelyskirt.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnowa notka :)
hej!
OdpowiedzUsuńmam wrazenie ze jak cos Ci powiem
to sie ucieszysz :)
na Allegro jest juz dostepna paletka Sleek
ktora chcialas :)
napisz na mojego maila
jakbys chciala linka
albo cos :)
pozdrawiam
madziaela483@wp.pl
Też pisałam recenzję cieni. teraz testuję lakiery ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam w naturze fajne są ;)
OdpowiedzUsuńoj, strasznie rażą mnie paznokcie pomalowane w ten sposób.. popracuj nad tym :):)
OdpowiedzUsuńma ten fioletowy lakierek i jestem nim zachwycona po prostu cudo
OdpowiedzUsuń