SHINY BOX: Prezentacja marcowego pudełka!
Parę dni temu kurier przyniósł mi nowy, marcowy ShinyBox!
Oto jego zawartość:
Oraz dodatkowy upominek, specjalnie dla ambasadorek Shiny:
Czy tym razem jestem zadowolona z pudełka?
Jak najbardziej! Śmiem stwierdzić, że to jedna z lepszych edycji, o ile nie najlepsza. :)
- Żel z Orginal Source już kiedyś miałam, ale o innym zapachu. Byłam z niego zadowolona, więc z chęcią zużyję ten. A co do przydatności produktów do mycia chyba nie muszę się wypowiadać. :D
- Ktoś tu się chyba zorientował, że właśnie skończył mi się żel do twarzy i podrzucił mi ten z Balneokosmetyki - bardzo się cieszę. :)
- Kremów do twarzy nigdy za wiele, a szczególnie tych w postaci próbek - ta z Biodermy jest całkiem pokaźna (1/2 pełnowymiarowego opak.) i na pewno będzie przeze mnie używana, ponieważ jest idealnie dobrana do moich potrzeb.
- Również i w tym pudełku znalazł się produkt z Organique, a jest nim Biała Glinka - spróbujemy, obadamy. :)
- Gdyby Nam było mało, dostajemy również próbkę płynu z kwasami BHA z Paula's Choice - jestem bardzo ciekawa działania na mojej skórze!
- I na koniec scrub solny z Delawell, który zużyje jeśli nie do ciała, to do rąk, a jeśli nie do rąk, to do stóp. :)
A Wam jak podoba się marcowe wydanie?
Czym różnią się Wasze pudełkaod mojego i jak sprawdziły się lutowe?
Dajcie znać! :)

Rzadko podobają mi się te pudełka ale akurat to jest fajne :)
OdpowiedzUsuńMi również to by przypadło do gustu.
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne :) ale chyba jednak wolę Glossy :)
OdpowiedzUsuńAkurat to pudełeczko bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie marka Balneokosmetyki;)
OdpowiedzUsuńMam trzy glinki w proszku od Organique. Białą, zieloną oraz ghassoul. Myślę, że polubisz tę białą, tak jak ja wszystkie trzy rodzaje. Cera po kilku zastosowaniach widać, że jest wdzięczna. :)
OdpowiedzUsuńshiny box pomału poprawia swoją jakość, warto raz na jakiś czas zainwestować w pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to pudełko :)
OdpowiedzUsuń