Swoje zdanie mam - Czyli współpraca z blogerkami.

Cześć kochani!
Dzisiaj na blogu miała pojawić się recenzja, jednak się nie pojawi, ponieważ chciałabym bardzo wtrącić parę słów dotyczące sprawy właśnie współpracy z blogerkami, która poruszyła blogowym światem i za pewne już niektórych nudzi.
Tak naprawdę nie będę tu wiele gadać, ponieważ Urban  napisała na ten temat naprawdę dużo, z tego też powodu zapraszam Was koniecznie do przeczytania jej wyczerpującej notki [klik!].
A moje parę słów to tylko komentarz pod jej postem :


Chyba nie muszę już nic więcej pisać.
Życzę Wam, jak i sobie, że będziemy się coraz rzadziej spotykały z takimi sprawami i blogerkami, które notorycznie Nas okłamują.
Mam także nadzieję, że przez moje sponsorowane recenzje nie zraziłyście się do mojej osoby i bloga.
Do napisania! 

Komentarze

  1. ja jakos nie wyobrazam sobie zebym mogla czerpac jakiekolwiek korzysci (pieniezne czy materialne) za recenzje. bez przesady ale chyba zadko ktora z blogerek ma jakies szersze pojecie tym co pisze, jedynie swoje doswiadczenia wiec nie wiem jak mozna czerpac z tego korzysci. najlepsza korzyscia jest chyba to, że ktos chce to wogole przeczytac, mozna komus tym pomoc, doradzic, natchnac, poprostu pomoc bo chyba wlasnie po to ktos stworzyl blogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! To jest najważniejsze, pisząc recenzje doradzamy komuś, naprowadzamy, a nie wpuszczamy w maliny...

      Usuń
  2. Pomyślałam, że zechcesz wiedzieć, że wchodząc na bloga pojawia się ostrzeżenie o niebezpiecznej zawartości...

    http://img96.imageshack.us/img96/7746/linkzj.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :O O matko! Czy wiesz co ja mogę na to poradzić?
      Co się dzieje z tym blogspot'em? :(

      Usuń
    2. Usunąć linka do owej strony?

      Usuń
  3. zgadzam się ... to co ostatnio się stało , to tylko dowód na to że niektórzy zakładają bloga tylko po to aby coś dostać,...jak już coś dostaję to piszę w 100% obiektywnie bo potem czyta ktoś te recenzję,,, i nie chcę żeby po mojej recenzji ktoś poszedł do sklepu i kupił jakiś bubel bo napisałam że jest świetny bo sama bym nie chciała zostać tak potraktowana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykre, ale na szczęście często udaję się zorientować, które osoby piszą recenzje przekłamane.

      Usuń
  4. Smutne jest to, że niektórzy zakładają bloga po to by nawiązać współpracę, aby coś dostać za darmo. Ja cieszę się, że nie wszyscy tacy są i że są osoby w stu procentach obiektywne w swoich opiniach. Ja nie wyobrażam sobie życia bez mojego bloga i bez tylu wspaniałych blogów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, smutne... Nie poradzimy jednak nic na to, że po świecie chodzą ludzie i parapety. :P

      Usuń
  5. To smutne, że tak to się wszystko dzieje... smutne, że są tacy ludzie, którzy psują opinie uczciwym blogerkom. Ja mam bloga od kilku miesięcy, jest to dla mnie taka odskocznia od codzienności, miejsce gdzie mogę doradzić coś komuś, podzielić się swoimi przemyśleniami... nie nawiązałam żadnej współpracy, bo uważam, że mój blog to jeszcze takie dziecko i dopiero wkręcam się w to wszystko... a jak jakaś firma będzie miała ochotę to sama napisze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo cenię sobie Twoje recenzje, niezależnie od tego, czy są sponsorowane, czy nie. Wiem, że piszesz je rzetelnie.
    Pisałaś jakieś dwa posty temu, że możesz pokazać swoją lakierową kolekcję... Bardzo chętnie ją zobaczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć. :)
      Tak, tak! :) Lakiery będą w następnej notce, chyba że coś znowu "wypadnie".

      Usuń
  7. Zgadzam się z twoim komentarzem:) Mam identyczne zdanie na ten temat. A twój blog faktycznie dzis sie nie wyswietlał przez ten komunikat ale juz jest wszystko ok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko ja tak myśle. :)
      Dzięki wielkie za informacje! :*

      Usuń
  8. Świetny komentarz ;) Ja piszę swoje odczucia w 100% ... nie umiałabym inaczej :)
    Zajrzyj do mnie w wolnej chwili to się przekonasz :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Owszem trafiają się takie blogi. Powiem ci z mojego doświadczenia, że zawsze gdy pojawia się jakaś sponsorowana współpraca upewniam się że będzie się ona opierała na mojej szczerej opini; na inne się po prostu nie zgadzam. I jeżeli jakiś produkt u mnie się nie sprawdził piszę o tym wprost, kończąc to wnioskiem ze każda skóra może zareagować inaczej. Ja poprostu nie potrafiłabym oszukać moich czytelników.

    Wiadome, że w każdym środowisku są ludzie którzy chcieliby otrzymać coś za nic, a prowadzenie bloga wydaje im się dobrą metodą. Jednak my wiemy, że napisanie dobrej notki, zrobienie dobrych zdjęć i obrobienie tego wszystkiego to nie jest 5 min.

    Moim zdaniem wszystkie te zlośliwe komentarze ( nie mówię tutaj o konstruktywnej krytyce) pojawiają się od osób zazdroszczących nam tego że w tym światku odniosłyśmy jakiś tam sukces.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeżeli ten materiał wywołał w Tobie jakiekolwiek emocje lub skłonił do przemyśleń, podziel się nimi ze mną.
Dzięki temu, dasz mi wiarę w to, że nie piszę do poduszki! 😉
Dziękuję! 💜