Bambusowy pędzel do pudru firmy Elite.
Dzisiaj trochę o pędzlu bambusowym z firmy Elite.
Zacznę od jednej informacji : dostępny jest w Rossmanach za około 28 zł.
Zastanawiałam się trochę nad jego kupnem, ponieważ pędzla nie można pomacać, nic o nim nie czytałam, ale skusiło mnie to, że 1 zł. z każdego pędzla zostaje przeznaczone na katastrofę w Japonii.
Kiedy otworzyłam pędzel w domu byłam w szoku! Strasznie miękki, puszysty, kiedy omiatałam się nim po twarzy, to skojarzył mi się bardziej z jakąś mgiełką.
Włosie jest syntetyczne, nie wypada.
Rączka, nie za duża, wygodna, nie rozwala się.
Wielkość też jest akurat, ani za mały ani za duży.
JEDNAK! Produkt jest świetny, ale głównie do pudrów sypkich, wydaje mi się że z kompaktami radziłby sobie gorzej. Choć nie sprawdzałam.
Nie mam go jakoś długo więc nie mogę wiele powiedzieć, ale jak na tę chwilę – baaardzo polecam, bo swojego nie oddam za nic! ;)
Buziaki! :*
Właśnie szukam jakiegoś pędzla do pudru, bo mój stary już się do niczego nie nadaje, może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńOglądałam ten pędzelek ostatnio i kusi mnie on. Fajna ta akcja z Japonią jestem zzza:) chyba się na niego skusze
OdpowiedzUsuńkilka razy już mu się przygladałam..
OdpowiedzUsuńi zawsze odkładam.. może warto zainwestowac :D
Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam niedawno w Rossmannie i się zaczęłam nad nim zastanawiać. Może za jakiś czas się skuszę, ponieważ w tej chwili oczekuję dwóch pędzli z ELFa ;)
OdpowiedzUsuńja mam ten mały z tej serii, do cieni :) potwierdzam - jest super! płaski, świetnie rysuje się nim kreski cieniami na dolnej linii rzęs :)
OdpowiedzUsuńhmm, myślę że jutro biegnę po niego do rossmanna gdyz mój pędzel do pudru już umiera:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeśli masz ochotę zapraszam do mnie:)
Może i Ty pokażesz jak mieszkają Twoje kosmetyki ? :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy :)
http://dariasmakeup.blogspot.com/2011/06/89-tag-jak-mieszkaja-moje-kosmetyki.html
właśnie zastanawiam się nad jego zakupem :)
OdpowiedzUsuńjakbyś mogła to przetestuj, czy do kompaktów też sie nadaje :)
Wysłałam na e-mail zgłoszenie do konkursu. Dotarło? Bo nie dostałam odpowiedzi...
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana :):)
OdpowiedzUsuńhttp://truskawkovelove.blogspot.com/
U mnie nie ma już tych pędzli, a szkoda, bo mnie nimi zaciekawiłaś. ;) Pozdrawiam! ;* kosmania
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi napisać, czy doszedł mail na konkurs? Z góry dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś go zakupiłam ;) Bardzo fajnie się sprawuje.
OdpowiedzUsuń+bacznie oglądam Cię na yt, dziewczyno-JESTEŚ NIESAMOWITA.
Mam jeszcze pytanie w związku z tuszem z maybelline the falsies volume. Byłaś nim umalowana kiedyś na basenie? Zastanawiam się, czy mi nie spłynie,a nie chciałabym wyglądać jak potwór.
Z góry dziękuję za odpowiedź;)
Przy okazji zapraszam na mój konkurs, w którym do wygrania są: paleta 'sleek paraguaya' i róż 'essence'
OdpowiedzUsuńhttp://lifeturkus.blogspot.com/2011/06/konkurs-konkurs-konkurs.html
Zrób Ulubieńców Czerwca
OdpowiedzUsuńTuszu nie miałam nigdy na basanie. ;( Ale chyba spłynie, nie jest wodoodporny! :(
OdpowiedzUsuń