You Are My Valentine!! :)
Kochani! Dzisiaj zdjęcia makijażu walentynkowego .
Zanim jednak Wam je pokażę, chciałabym ogłosić :
Dużo osób i TU i na YOUTUBE podejrzewa mnie o PRZERABIANIE zdjęć w PHOTOSHOPIE, chciałabym jednak wyjaśnić [ musicie mi wierzyć na słowo, nie mam jak inaczej tego udowodnić ], iż takowego programy NIEPOSIADAM, mam tylko PHOTOSCAPE w którym poprawiam tylko i wyłącznie OSTROŚĆ danego zdjęcia.
P.S.: Swoją drogą jest mi też miło, ponieważ wychodzi na to, że muszę mieć niezmiernie ładną buzie, jeśli podejrzewano mnie o photoshop’a. :))
Dziękuje bardzo za przeczytanie. ;)
Co mam dokładnie na twarzy ?
Cała twarz - Pokryta kremem tonującym z Ziaji, seria Nuno odcień 1.
Usta - minimalnie muśnięte pomadką NYX Strawberry Milk, a na to błyszczyk Bell Miky Shake.
Policzki - Róż z Inglot’a AMC nr. 64
Powieki – Oczywiście baza z Joko. ;) Od wewnętrznej strony cień biały matowy z Inglota nr. 375, na środek powieki matowy jasny róż nr. 488, na sam koniec i w załamaniu miedziany [ próbka z sephory. ;) ] , delikatna kreseczka zrobiona cieniem z Inglota czarnym z niebieskimi drobinkami nr. 61.Cała powieka, jak i w kąciku oka, została posypana pyłkiem z Sephory jasno różowym [ niestety numer mi się odkleił :(]
Rzęsy – Tusz Maybelline The Falsies Volum’ Express - Wodoodporny
Brwi – poprawione próbką tuszu z Lancome, Definicils– tak wiem, że się nie powinno, ale mam takie zboczenie. :(
Nie mam osoby, z którą mogłabym je spędzić, aczkolwiek dla mnie to święto miłości, nie zakochanych.
Pozdrawiam więc wszystkich, którzy kochają! [ nie ważne co lub kogo. ;) ]
Parę słów odemnie dla moich widzów blogspotowych jaki i youtubowych :
Kocham Was Wszystkich!! ;)
Bardzo pomogliście mi w ciężkich chwilach, dostawałam wiele miłych komentarzy, cieszy mnie każdy, nawet najdrobniejszy!
Dzięki Wam jestem pewniejsza siebie, oraz bardziej otwarta.
Dziękuje, że jesteście!
Boskie jest to ostatnie zdjęcie.... :) Czekasz na swojego królewicza? Czy jeszcze nie czujesz takiej potrzeby? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, dziewczęcy makijaż, świetnie podkreśla Twoją urodę (której nie trzeba poprawiać w programie graficznym...o.O) :)
OdpowiedzUsuńkokosowa-panno : I czekam i nie, nic na siłę. ;) Radzę sobie sama. ;) Ale wiadomo, czasem smutno, że nie ma się do kogo przytulić. ;))
OdpowiedzUsuńParamore : Dziękuje baaardzo. ;*
Krem tonujący Cię nie zapycha? Ja się z nim nie dogadałam:( Rzęsy masz cudowne:)
OdpowiedzUsuńPanno, masz śliczne włoski! Czy je czymś może farbujesz? Kolor jest boski, taki czekoladowy! Na marginesie, bardzo ładnie wygląda u Ciebie ten Nuno. Miałam go jakiś czas, ale niestety tak mi zapchał pory, że potem się leczyłam miesiąc...fajnie, że Tobie podpasował. No i nie martw się tymi komentarzami o photoshopie, nie warto :-) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńSkofundowana życzę więc prawdziwego księcia.:) Jasne, nie ma co szukać na siłę, sam się znajdzie. Jak to mówią..co komu przeznaczone.... :)
OdpowiedzUsuńObejętniejaka : Nie, nie zapycha. Dziękuje!! :*
OdpowiedzUsuńIdalia : Dziękuje baardzo. :* Mój naturalny kolor w 100% :) Co do Nuno, to pierwsze słysze, że zapycha, ja jak na razie nie widzę zapychania i mam nadzieję, że nie zobacze! :)
kokosowa-panno : Dziękuje. ;) Oj nie warto, smutne jest tylko to, że dużo dziewczyn się nie szanuje, a później jest jak jest. ;)
Jeśli już z kimś będę, to na poważnie, a nie od tak sobie, a teraz o to trudno, szczególnie w moim wieku większość chłopców zachowuje się jak małpy w dżungli. ;D
Śliczny makijażyk :)
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńjesteś tak cholernie fotogeniczna, że mnie tu zazdrość ściska :D
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE, JAK ZWYKLE :d
Uwielbiam Cię (: Jak tylko widzę, że dodałaś nowy wpis, czy też filmik to od razu się uśmiecham (: Jesteś bardzo pozytywną osobą, a te niestety są na wyginięciu. Jesteś śliczną i mądrą dziewczyną. Mam nadzieję, że będziesz z nami jak najdłużej (: Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna jak zawsze;) Niezwykle dobre zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńCałuski;*
świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńa takimi durnotami, że coś przerabiasz się nie przejmuj :) Traktuj to jako komplement, bo jak sama zauważyłaś masz po prostu ładną buzię, skoro Cię o takie rzeczy posądzają :)
pozdrawiam :) :*
Ktoś musi być naprawdę idiotą żeby oskarżyć Cie o przerabianie fotek. Ktoś po prostu zazdrości, że masz taką cerę. :D
OdpowiedzUsuńświetny ten makijaż !:)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńBoże !! Jaki piękny makeup ! ;)) Śliczny !!! ;*;)
OdpowiedzUsuńśliczna jesteś :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny makijaż :D
OdpowiedzUsuńZresztą, sama jesteś ładna ;)
Zapraszam na mojego bloga, który powstaje i pozdrawiam :*
Jak zawsze przepiękna, i te oczy! ;D
OdpowiedzUsuńSkonfundowana Panna musisz po prostu poczekać aż dorosną:)lub szukać starszych, to się bardziej sprawdza. Na prawdziwą miłość warto czekać.... :)
OdpowiedzUsuńWow wyglądasz niesamowicie. Ja mając 15 lat nie mam pojęcia jak tu się zabrać za makijaż. ; ) Nie lubię tego, jakoś mnie nie kręci nakładanie tej całej chemii na twarz. Ale Tobie wychodzi to kapitalnie! Czyżbyśmy mieli do czynienia z przyszłą mistrzynią wizażu ? ; )
OdpowiedzUsuńMasz świetne rzęsy, jakiej maskary używasz? :)
OdpowiedzUsuńO matko, jak różowo ^^
OdpowiedzUsuńFajny, słodki inspirowany walentynkami look :D
Wyglądasz w tym makijażu bardzo świeżo i dziewczęco :)
P.S. Baza Joko Ci nie wysycha po jakimś czasie?
Moja niestety nie była używana codziennie i szybko zrobiła się jak plastelina :(
Pozdrawiam:)
Świetne jest to ostatnie zdjęcie;)Ciesz się że myślą że jest z photoshopa;) a rzęsy mogłabyś mi oddać bo są piękne długie podkręcone moje niestety nie;/
OdpowiedzUsuńMi zaś mówią że moja buzia jest jak pupcia niemowlaka gładka i ładna( a dodam że na co dzień używam kremu tonującego) więc prawie nic na twarzy nie mam;P
śliczny!
OdpowiedzUsuńzrobiłam podobny, ale na mnie ten biały cień wygląda dziwnie :)
zapraszam do mnie!
http://my-orange-island.blogspot.com/
Mam wrażenie, że posądzają Cię ludzie którzy Photoshopa na oczy nie widzieli :) Nie martw się tym, po prostu masz zaje.... rzęsy :P Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńA na faceta trzeba jeszcze poczekać, bo z moich obserwacji wynika, że osoby w Twoim wieku (a szczególnie mężczyźni) nie są gotowi na żaden związek ;)
Wszystkim bardzo dziękuje! ;)
OdpowiedzUsuńMissMoonlight : To nie tylko Twoje obserwacje. ;P
Czasem wydaje mi się, że to ja zachowuje się jak starsza pani. ;p
Wiesz, zakochałam się w Twojej twarzy.
OdpowiedzUsuńPo co to robisz?
OdpowiedzUsuńMaluje się i zajmuje się kosmetykami? -
OdpowiedzUsuńKręci mnie to , lubię testować nowe rzeczy, po za tym lepiej czuję się kiedy jestem pomalowana, jak większości osób, dodaje mi to pewności siebie.
Ludzie myślą, że wszystkie blogerki, youtuberki itd. to puste dziewczyny, a to nieprawda! Dzielimy się tym z innymi, bo dla nas malowanie to sztuka, gra kolorów, w której możemy się wyżyć artystycznie. To coś więcej niż Chanel, czy inna droga marka, to kolor, struktura i efekt jaki daje na twarzy.