Krótka fryzura – za i przeciw.
Wiele z Was pytało się mnie o krótkie włosy – jak się nosi,
jak się zapuszcza, czy warto i dla kogo się nadają. Dzisiaj postaram się
odpowiedzieć na te pytania.
Na tak:
- Osoby odważne– To jest pewne, że te z nas, które źle
reagują na krytykę i bardzo przejmują się tym co powiedzą inni, raczej nie będą
w krótkiej fryzurze czuły się dobrze. Analogicznie - twardo stąpające po ziemi
i pewne siebie babki nie będą miały z nią problemu. Dlatego pierw dobrze
zastanówcie się, do którego grona należycie, bo z pozoru zwykła fryzura, może sprawić,
że będziecie czuć się ze sobą gorzej.
- Niskie – Zanim nie ścięłam włosów, nawet bym nie
pomyślała, że włosy dłuższe powodują, iż nasz niski wzrost (u mnie 160 cm)
bardziej rzuca się w oczy. Jednak rzeczywiście tak się dzieje, przy krótkich
włosach, automatycznie wyglądamy na wyższe i „odbijamy” się od ziemi.
- Starsze – Włosy krótkie również bardzo odmładzają, jednak
tylko wtedy gdy fryzura jest dobrze dobrana.
- Posiadaczki włosów cienkich – Jeśli wam wypadają, albo z
natury należycie do cienkowłosych (?), to krótkie cięcie również jest dla was.
Włosy są zdecydowanie bardziej uniesione, przez co wydaje się, iż jest ich
więcej.
- Z krótką szyją – Mam to szczęście, że szyje mam normalnej
długości, więc różnicy to mi wielkiej nie zrobiło. Lecz osobom, z krótszą szyją
na pewno optycznie ją wydłuży.
- Wygodnych – To jest główny powód, dla którego zdecydowałam
się na taki krok. Mimo, że lubię zajmować się moimi włosami i nie przeszkadza
mi pielęgnowanie ich, to przy długiej fryzurze nie bawiłam się kompletnie w
żadne układanie, upinanie etc. Albo miałam je rozpuszczone, albo związywałam.
- Zabieganych/Leniuchów – Jeśli z jakichś powodów, nie
możecie/nie macie ochoty, zajmować się bardziej swoimi włosami, to również jest
to długość dla was. Mimo to, iż (u mnie przynajmniej) czas pielęgnacji się nie
skrócił, to suszenie/prostowanie/kręcenie, poszło do lamusa. Dzięki temu włosy
również są zdrowsze.
Na nie:
- Niecierpliwców – A to
dlatego, że jeśli fryzura nie przypadnie wam do gustu, lub będziecie się w niej
czuły niekomfortowo, to zapuszczanie takich włosów trwa miesiącami. Chyba, że
stać was na przedłużanie, to problem znika.
- Kobiet
puszystych/biuściastych – Tak to już niestety jest, że krótki fryz sprawia, iż
dysproporcja głowy do całego ciała bądź biustu robi się ogromna i wygląda to
bardzo niekorzystnie. Nie jest to jednak reguła 100% zależy to również od
budowy waszej sylwetki i samego kształtu fryzurki.
Podsumowując:
Mimo dużej przewagi plusów nad minusami, krótkie ścięcie
jest rzadko wybierane. Często dlatego, że większości z nas wydaje się być mało
kobiece. Naprawdę? Spójrzcie no tylko na parę znanych osób z taką fryzurką:
Czy te panie nie są
kobiece?
A jeśli nie zdecydowałyście się na taką długość ze względu
na chłopaka/dziewczynę/rodziców/przyjaciół/psa… no proszę was. Serio?
Ja jestem jak najbardziej za włosami krótszej długości,
polecam je wszystkim osobom, które tylko mają na nie ochotę - raz się żyje, a włosy
i tak ,prędzej czy później, odrosną.
Możecie zarzucić mi hipokryzje, bo w tej chwili jestem w
fazie zapuszczania włosów. Ale jest to wynikiem mojego widzimisię, w tej chwili
marzą mi się długie kłaki, ale kto wie, może jak je zapuszczę będę je chciała
skrócić? :)
Zapraszam Was do dyskusji w komentarzach.
Buziaki. :*
podobają mi się krótkie włosy; u kogoś. lecz sama nigdy bym nie ścieła, źle bym się z takimi czuła;)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie tak samo
UsuńTak to czasem bywa. :)
UsuńŚlicznie! Strasznie chciałam swego czasu obciąć włosy, ale jakoś mi ich szkoda...:)
OdpowiedzUsuńJak się ma piękne, gęste włosy to jasne, że szkoda. Ale w sumie ja też takie miałam, a zawładnęła mną chęć eksperymentowania. :D
Usuńosobiście uważam, że dobrze dobrana fryzura z krótkich włosów jest niezwykle sexowna i kobieca...ale zgadzam się z Tobą, że trzeba mieć do tego odpowiednią osobowość:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Żadna fryzura - czy krótka, czy długa nie będzie kobieca i sexi jeśli będzie źle dobrana.
UsuńJak dla mnie nie ma znaczenia - włosy krótkie czy długie... Ważne, żeby pasowały danej osobie! :)
OdpowiedzUsuńI racja. :)
Usuńosobiście nie mogłabym mieć krótkich włosów - po pierwsze dlatego, że dla mnie są niewygodne (nie można tego upiąć i zapleść, a do tego ciągłe poprawianie sprawia, że częściej trzeba je myć), a po drugie mam twarz jak księżyc w pełni i zdecydowanie lepiej wyglądam w długich włosach - wyszczuplają twarz :)
OdpowiedzUsuńale nieważne czy długie, czy krótkie - ważne żeby były zadbane :)
A dla mnie jest w drugą stronę to właśnie włosy długie są niewygodne. :D
UsuńTeż mam okrągłą twarz, ale jakiejś makabry nie było. :)
Ja od 10 lat mam włosy "na chłopaka" i oczywiście mam czasami wisty na zapuszczanie, ale szybko mi przechodzi. Krótkie włosy górą:)
OdpowiedzUsuńNa chłopaka to już w ogóle wygoda, ale na tak króciutkie włosy, to nawet ja bym się nie zdecydowała, więc podziwiam. :)
UsuńOczywiście, że te panie są kobiece, niemniej, jak dla mnie, w długich włosach wyglądałyby jednak bardziej kobieco ;) Zauważyłam zresztą taką tendencję, że często obcinają włosy bardzo ładne dziewczyny, być może nie chcąc wyglądać na zbyt szablonową 'ładną dziewczynę', chcąc się wyróżnić. Ja nie jestem ani odważna, ani szczególna ze mnie piękność nie jest. W krótkich włosach czułabym się źle i nie kobieco. Do 'tak' i 'nie' dodałabym jeszcze kształt twarzy - moja dość szeroka twarz w połączeniu z długą szyją wyglądałaby na prawdę kiepsko w krótkich włosach. Poza tym często krótkie fryzury wymagają większego wysiłku, żeby można z nimi wyjść na ulicę - nie można ich związać, ani się nawet nie uczesać i trzymać się fryzury w nieładzie, tak jak ostatnio ja bardzo często robię ;) Podziwiam niektóre dziewczyny i ich piękne krótkie fryzury, ale u siebie jestem zdecydowanie na nie.
OdpowiedzUsuńTo czy fryzura będzie nadawała się do pokazania zaraz po umyciu zależy tylko od tego jak zetnie ją fryzjer. Ja nic nie robię ze swoimi włosami i wyglądają dobrze. :)
UsuńPrzez dłuższy czas miałam krótkie włosy i bardzo lubiłam tą fryzurkę jednak kobieta zmienną jest i aktualnie zapuszczam włoski :)
OdpowiedzUsuńHihi, to dokładnie tak jak ja. Życzę więc powodzenia. :))
UsuńWg mnie Pani Kożuchowska jest doskonałym przykładem na to, że krótkie fryzurki mogą być seksi, ale i z klasą;)
OdpowiedzUsuńOj tak, tak. Zapomniałam jeszcze o Kożuchowskiej. :)
UsuńA ja mialam dlugie i trzy tygodnie temu zdecydowalam sie na radykalna zmiane i obcielam na krotko :) w zadnej fryzurze nie czulam sie tak dobrze!
OdpowiedzUsuńTo super! Gratuluje podjęcia dobrej decyzji. :))
UsuńUwielbiam krotkie wlosy:) sama nie zaluje sciecia i ciagle chce wziasc maszynke i znowu sie pokusic o 3 cm....:P ale jednak przy mojej sylwetce powinnam miec dlugie zeby jakos zakryc to i owo:P
OdpowiedzUsuńNa 3 cm to ja miałam bok wygolony. :D
UsuńZakryć to i owo? Niby co? :P
Tobie ładnie w krótkich;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :*
Usuńbardzo fajnie ujełaś aspekty posiadania różnej długości włosów,mam takie samo myślenie :)sama miałam różne długości włosów,teraz jestem na etapie tych krótkich ale jak zejdę do swojego naturalnego koloru to zacznę zapuszczać,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie bardzo, że się podobało.
UsuńJa właśnie wracam do naturalnego koloru i zapuszczam. :)
Tobie pasują takie włoski.
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie nie sprawdziły by się.Miałam kiedyś ochotę ściąć włosy na boba,jednak nie jestem zbyt odważna i zostało tak jak było
pozdrawiam
Dziękuje. :*
UsuńBob to śliczna fryzura i wcale nie tak trudno ją zapuścić, ale jeśli masz wahania, to może lepiej wstrzymać.
post w sam raz dla mnie bo właśnie wczoraj ścięłam włosy i pierwszy raz odważyłam się mieć tak krótkie :)
OdpowiedzUsuńHah, w takim razie gratulacje. I jak się z nimi czujesz? :P
UsuńMam okrągłą twarz i krótką fryzurę, czuję się w tym dobrze i nawet takie coś mi pasuje, więc krótkie fryzury mogą pasować osobą pulchnym jeśli naprawdę fryzura jest dobrana. :)
OdpowiedzUsuńDlatego też wspomniałam o tym. Zawsze są wyjątki od reguły. :)
UsuńMiałam Ci już to kiedyś pisać, że bardziej podobasz mi się w krótkich włosach, ja bym na Twoim miejscu została przy tej fryzurze - ładnie podkreśla Twoje rysy twarzy i sprawia że wyglądasz wyraźniej, bardziej kobieco i dojrzale (nie staro):)
OdpowiedzUsuńA co do innych kobiet, nie wyobrażam już sobie Kasi Zielińskiej czy Rihanny w długich.
Dziękuje bardzo, na tę chwilę walczę z zapuszczaniem, ale może być i tak że się później zetnę na boba. Eksperyment to chyba moje drugie imię. :D
UsuńTo prawda Kasia czy RiRi w długich włosach...Niee.
Dobrze mówisz. Ja się zastanawiam nad wielką zmianą i sciąć włosy i nosić się tak jak Zielińska na tym zdjęciu (takie postawione, troche potargane). Nie wiem jak bym w tym wyglądała, ale kto wie.. Może na wiosnę zaszaleję :D Myślałam również nad zmianą koloru ;)
OdpowiedzUsuńZ krótkich włosów najbardziej właśnie lubię taką fryzurę, jest świetna, ale samej mi by się nie chciało układać. :P
UsuńMiałam krótkie włosy dwa razy i paskudnie się w nich czuję. Czuje się w nich męsko, no i lepiej mi w długich włosach. Co nie zmienia faktów, że lubię patrzeć na dziewczyny w dobrze dobranych krótkich fryzurkach :)Ty do takich zdecydowanie należyszych, jak i wszystkie kobiety na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńTo jest podstawa - czuć się dobrze z samym sobą. Ja na szczęście jak chłop się nie czułam, ale bałam się tego.
UsuńDziękuje. :*
ja przez całe życie nosiłam burzę loków o długości do ramion i nawet sobie nie wyobrażałam, że mogłabym się ściąć na krótko. Potem krótkie fryzury zaczęły mi się coraz bardziej podobać, zbierałam się w sobie chyba z 8 miesięcy, aż w końcu obcięłam (przód do brody, tył na całkiem krótko) i serio, to była chyba najlepsza decyzja w moim życiu. Muszę tutaj zaznaczyć, że mam spory cyc i buzię okrągłą jak księżyc w pełni, więc jestem chyba wyjątkiem od reguły:) krótkie włosy mnie nie odmłodziły, raczej dodały elegancji, wreszcie czuję się jak kobieta, a nie jak niewinna dziewoja - a mam 26 lat na karku, więc chyba najwyższy czas:) jedyny minus to konieczność częstych wizyt u fryzjera, ale według mnie warto.
OdpowiedzUsuńU mnie było to samo, nigdy nawet nie pomyślałam o czymś takim jak krótkie włosy u mnie. No i masz.
UsuńCoś w tym jest, ja też z długimi włosami czuje się jak taka skromna dziewczynka. :D
mi w ogóle nie pasują krótkie włosy i chyba bym się w nich źle czuła, ale Tobie owszem, bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękować. :*
Usuńheh najkrótsze jakie miałam to do ramion, strasznie mi się podobają takie krótkie, ale jakoś przerazenie mnie bierze jak sobie pomysle, ze mialabym sciac moje kudly;) najwiekszy bol bym miala wtedy, kiedy bym nie mogla zrobic sobie kucyka:P! ale trzeba przyznac, ze krotkie wlosy maja takiego pazurka i sa takie zadziorne;) takie uroczo zadziorne:P
OdpowiedzUsuńTo się nazywa przywiązanie. :D Ja zdecydowanie, względem moich włosów, go nie mam.
Usuńno z jednej strony żal, a z drugiej jak patrze jak fajnie wyglądają takie krótkie włoski to mnie kusi żeby chociaż ciachnąć się do ramion (do brody to byłby dla mnie już prawdziwy wyczyn;)). Może kiedyś?:D
Usuńmam prośbę: mogłabyś mnie wykasować ze swojego blogrolla i na nowo dodać? niestety przez zmianę nazwy przestały mi się notki aktualizować :/
Ścięłam się na krótko 2 razy w życiu i 2 razy żałuje, niestety nie dla mnie :) ale podoba mi się u innych :D
OdpowiedzUsuńNie każdemu to pasuje, wiadomo. :)
Usuńmnie korci by włoski sciac, mam takie do lopatek>/ no nei wiem chcialabym miec do ramion, wlosy mam cienkie proste jak drut delikatne i jak msylicie pasowaloby mi? :) ?? czekam na wase opinie :) bo jak wiemy Naszej autorce bloga pasuje to nieziemsko! :)
OdpowiedzUsuńMasz cudne włosy, ale według mnie mogłabyś dobrze wyglądać w krótkich, może bob? :)
UsuńDziękuję. :*
mam krótką dość grubą szyję... od boku wyglądam nieco tak jakby tył głowy i przód był zrośnięty z resztą ciała dlatego nie mogę sobie pozwolić na takie fryzury a szkoda bo bardzo mi się podobają !
OdpowiedzUsuńNo tak, przy takiej budowie to mogłoby wyglądać nieciekawie. A szkoda, bo wydaje mi się, że do buzi by Ci pasowała krótka fryzurka.
UsuńKrótkie włosy mają jeszcze tę wadę, że najczęściej trzeba je codziennie myć. Gdy miałam włosy za ucho, mogłam myć głowę co 2, a nawet co 3 dni. Teraz nie ma mowy abym mogła wyjść z nieumytą głową, bo po nocy każdy sterczy w swoją stronę. No i ich układanie niestety trwa dłużej niż włosów dłuższych. Ale za to szybciej schną, wymagają tego układania (a nie codziennego związywania w kucyk) i wyglądają na prawdę fajnie. Choć ja osobiście tera staram się wrócić do mojej poprzedniej fryzury - za ucho :)
OdpowiedzUsuńJa tak nie mam, że muszę myć częściej niż przy długich, powiedziałabym że wręcz przeciwnie.
UsuńA układanie to jest sprawa dobrego cięcia, ja nigdy w życiu nie musiałam włosów układać, bo są odpowiednio ścinane. :)
Ja jednak jestem zakochana w długich włosach i uważam że są wygodniejsze od krótkich, bo z takimi jakie mam nie muszę nic robić a z krótkimi że bym się czula gdybym ich pożądnie nie ułożyła ;) Do tego przede wszystkim nie zrobię tego bo boję się fryzjerów^^
OdpowiedzUsuńprzy dobrym cięciu krótkie włosy układają się same, nie trzeba ich modelować w żaden specjalny sposób. trzeba tylko pilnować, żeby regularnie podcinać końcówki, a reszta robi się sama;) oczywiście nie namawiam cię do zmiany zdania ani nic, opisuję tylko, jak to wygląda u mnie - krótkowłosej:)
UsuńAnonimowa dobrze gada. :)
UsuńJednak wiadomo, jak ktoś kocha swoje długie włosy, to po co je ścinać?
Krótkie włosy są jak najbardziej sexi! Wszystko zależy od cięcia i jak o nie dbamy. Ja jestem z tych co szybko się nudzą fryzurą. Do długich włosów szybko tracę cierpliwość, bo wydają mi się monotonne. Mam teraz włosy a'la Kożuchowska i bardzo dobrze się w nich czuję. Zbieram też pozytywne reakcje osób z mojego otoczenia, bo w krótkich jest mi bardzo do twarzy. Teraz ciut zapuszczam włosy, bo ta super krótka już mi się znudziła... Ach ta moja niecierpliwa natura.
OdpowiedzUsuńTak jak ja, mam wrażenie, że jak trochę potrzymam jakąś fryzurę to się robię nudna. :D
UsuńKożuchowska ma przepiękny fryz. :)
Krótkie włosy są mega sexi! Do zestawienia dodałabym też panią Kożuchowską :) Wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńZapomniałam o niej kompletnie, ale to prawda, wygląda bosko. :)
Usuńhej dziewczyny,
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zastanawiam, zawsze jak zamierzam zapuścić, to lecę po jakimś czasie do fryzjera ściąć.
Ja mam słabe włosy , cienkie, i nie pamiętam kiedy miałam za np łopatki, wydaje mi się, ze wyglądałabym jak wieśniaczka, albo mała Ania z podstawówki..
I nie wiem, poczekać, poczuć te włosy na ramionach, eh, długo by czekać,
a jeszcze teraz po rozjaśnianiach wielokrotnych straciłam połowę włosów..:(
Dobrze czuje się i wyglądam w krótkich włosach, jednakże czasem żałuję, że może coś tracę z kobiecości ..
gwiazdy wyglądąją pięknie w krótkich , ale to co innego..
podobają mi się te z jednej strony na 3 mm, ale jeszcze takich nie miałam, choć kiedyś fryzjerka namawiała mnie na nią..
Pozdrawiam
An
podziwiam kobiety, które w krótkich włosach wciąż wyglądają kobieco np. Kasia Zielińska - uważam, że to chodzący seksapil <3
OdpowiedzUsuńwłaśnie zastanawiam się nad obcięciem :P
Sama noszę krótkie włosy już od dwóch lat i dopiero teraz czuję się naprawdę dobrze w swojej skórze! Zaczęłam też pisać blog o krótkich włosach (okrotkichwlosach.blogspot.com), ale generalnie zastanawiam się, jak to jest, że dziewczyny się boją, bo chłopak, mama lub koleżanka "każą" im nosić długie. Nie mówię, że wszyscy powinni teraz ściąć na krótkie w jakimś odruchu społecznym, niemniej chodzi o dobre samopoczucie, dziewczyny!
OdpowiedzUsuńThis latter factor affects nursery, primary and high school going learners also.
OdpowiedzUsuńThese individuals or organizations emerged from the original Brotherhood and benefited from the Saudi’s outpouring of funds.
Wearing transparent or thin attire is also strictly
disallowed in to Islam.
Stop by my web blog islamic finder atlanta
"całe" zycie z krótkimi włosami :) i tak mi z tym dobrze.
OdpowiedzUsuńogromnie są wygodne, jestem dość wysoka (175cm) i biust do października jeszcze mam mały ;)