Recenzja cieni Mollon.
Ostatnio zbieram się do tych recenzji i zbieram jakby mnie miał kto bić za
nie. :P
Na pierwszy ogień poleci mało przyjemne „rewiu” cieni Mollon o nazwie Tajemnice Feng Shui. A dlaczego?
Ogólne Informacje :
Cena i pojemność: ok. 17 zł za 12g
Dostępność: Na stronie internetowej www.mollonsklep.com
Co pisze producent:Zestaw zawiera trzy kolory cieni oraz unikalną bazę pod makijaż przygotowującą powiekę do aplikacji cienia. Dzięki bazie makijaż jest doskonale rozprowadzony i trwały przez wiele godzin.
Cienie i baza zawierają mikę oraz talk mikronizowany wyrównujące pory skóry i nadające jej jedwabistości. Dostępne cienie perłowe i matowe.
Plusy :
+ Kolory: Ładne odcienie i duży wybór.
+Cena: Przystępna i kusząca w
momencie kiedy widzimy gramaturę.
+ Konsystencja: Przyjemna. Pod paluchem czuć, że cienie są dobrze zmielone. Aż miło je nakładać później pędzlem.
- Baza: To nie baza tylko cień, więc nie możemy dać się nabrać.
- Dostępność: Nie każdy [ mam na myśli tu również siebie ] lubi kupować przez Internet. Czasem się na coś skusze. Zdarza się, że kolory wypadają trochę inaczej na żywo i później możemy być niezadowoleni.
-Opakowanie: Dla mnie tandetne i bazarowe.
Podsumowując: Z przykrością muszę stwierdzić, że te cienie to bubel. U mnie kompletnie się nie sprawdziły, ale może dla osoby która rzadko używa cieni i nie oczekuje intensywnego koloru będą dobre. Z firmy Mollon posiadam jeszcze 2 produkty – szminkę i lakier. O którym chcecie przeczytać jako pierwszym?
Buziaki!
Na pierwszy ogień poleci mało przyjemne „rewiu” cieni Mollon o nazwie Tajemnice Feng Shui. A dlaczego?
Cena i pojemność: ok. 17 zł za 12g
Dostępność: Na stronie internetowej www.mollonsklep.com
Co pisze producent:Zestaw zawiera trzy kolory cieni oraz unikalną bazę pod makijaż przygotowującą powiekę do aplikacji cienia. Dzięki bazie makijaż jest doskonale rozprowadzony i trwały przez wiele godzin.
Cienie i baza zawierają mikę oraz talk mikronizowany wyrównujące pory skóry i nadające jej jedwabistości. Dostępne cienie perłowe i matowe.
Plusy :
+ Kolory: Ładne odcienie i duży wybór.
+ Konsystencja: Przyjemna. Pod paluchem czuć, że cienie są dobrze zmielone. Aż miło je nakładać później pędzlem.
Minusy :
- Pigmentacja: Bardzo słaba.
Kolory nałożone na powiekę, czy z bazą (normalną!) czy bez wyglądają tak samo –
nijako. Było to dla mnie zaskoczeniem, ponieważ w opakowaniu jak i na ręce
wyglądają dobrze, niestety na oczach gdzieś znikają, niezależnie od metod
nakładania.
- Wytrzymałość: Niestety, ale nie
dość że mają słabą pigmentacje to do tego po 3 godz. zbierają się w załamaniu
(bez bazy), a z bazą wytrzymują może z 5 godzin.
- Baza: To nie baza tylko cień, więc nie możemy dać się nabrać.
- Dostępność: Nie każdy [ mam na myśli tu również siebie ] lubi kupować przez Internet. Czasem się na coś skusze. Zdarza się, że kolory wypadają trochę inaczej na żywo i później możemy być niezadowoleni.
-Opakowanie: Dla mnie tandetne i bazarowe.
Podsumowując: Z przykrością muszę stwierdzić, że te cienie to bubel. U mnie kompletnie się nie sprawdziły, ale może dla osoby która rzadko używa cieni i nie oczekuje intensywnego koloru będą dobre. Z firmy Mollon posiadam jeszcze 2 produkty – szminkę i lakier. O którym chcecie przeczytać jako pierwszym?
Buziaki!
Może o lakierze bym poczytała kolejnym razem :) Oj, cienie też pod względem kolorystycznym nie przykuły mojej uwagi...
OdpowiedzUsuńZobaczymy, który będzie miał więcej głosów. :P
UsuńZależy co kto lubi. :)
Uhuhu faktycznie bardzo słaba pigmentacja, a kolorki zapowiadały się ciekawie!
OdpowiedzUsuńNo niestety. :( Strasznie się zawiodłam, bo w opakowaniu wyglądają tak ładnie, ale nic po za tym...
UsuńO lakierze :)
OdpowiedzUsuńTeraz trwa batalia, co pójdzie na 2 ogień. :D
UsuńJa jako szminkomaniaczka czekam jej recenzję :)
OdpowiedzUsuńNie ty jedyna szminkomaniaczką jesteś! A zdradze, że jest na co czekać. :P
Usuńszminki :)
OdpowiedzUsuńmam cienie z Mollon, tylko inną kolorystykę, totalny niewypał, plus jedynie za duże lusterko...
OdpowiedzUsuńpomadkę też ich mam, więc jestem ciekawa jaką Ty posiadasz ;)
Aaa to już zobaczysz! :P Może niedługo.
UsuńCzyli widzę, że nie mnie jednej nie przypadły do gustu i nie jest to tylko moja niezdarna ręka. :D
widać jak cena adekwatna jest do jakości, choć nie zawsze jest to regułą. Marki mollon nie znam wcale, ale chyba raczej za dużo nie tracę:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, nie zawsze. Ja się często przekonuje, że tanie rzeczy są dobrej jakości, ale wyjątki przecież są wszędzie! Musi coś potwierdzać regułę. ;)
UsuńSzminkę :P Zielony jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
O kurczę, tak ładnie się zapowiadały :<. Te kolory na palcach, pysznie wyszły. Gdyby było jeszcze tak na oczach...
OdpowiedzUsuńSkonfundowana jest znana z lakieroholizmu, więc lakier :D
http://covtrawiepiszczy.blogspot.com/
Jaki tam lakieroholizm... Wogóle nie wiem o czym Ty do mnie piszesz! :D
Usuńśliczne kolory :) szczególnie zieleń wpadła mi w oko. Szkoda tylko, że pigmentacja i trwałość taka kiepska..
OdpowiedzUsuńJa byłam mocno zawiedziona. Ale co poradzić, nie zawsze trafia się na hity. :)
UsuńJa też chętnie zobaczę lakier :)
OdpowiedzUsuńja mam inna wersje tych cieni i jestem calkiem zadowolona
OdpowiedzUsuńWyglądają bazarowo
OdpowiedzUsuńdobrze,że nie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńPomadka, też ową posiadam :D Jestem ciekawa, co o niej sądzisz i jaką masz:D
OdpowiedzUsuń