Lakier : Bell Glam Wear.

Dzisiaj przedstawiam Wam lakier Bell z serii Glam Wear nr. 407./Today I present to you a Nail Polish - Bell Glam Wear No. 407.
Co prawda jest to lakier mojej mamy, ale ostatnio coś mnie podkusiło – miałam ochotę na jakiś mocny kolor. ;) /It is true that it is my mother's Nail Polish, but the last thing tempted me - I was ready for a strong color. ;) 
Lakier na zdjęciu wygląda na jaśniejszy, ponieważ zdjęcie jest robione z lampą błyskową. Kolor mogę opisać jako bordowy zmieszany z krwistą czerwienią. Cudo!/Nail Polish in the picture looks brighter, beacause I use flash. Color can be described as a maroon mixed with bloody red. Miracle!

















Co do trwałości do za dużo na jej temat Wam nie powiem, na moich paznokciach bez żadnego lakieru nawierzchniowego trzyma się 2 dni, ale jest on bardzo stary [ pewnie dawno się przeterminował. ] Uwielbiam go za pędzelek, który wygląda tak : / As for durability, too much about it you can not say on my nails with no topcoat is held two days, but it is very old [probably long ago broke down] I love him as a brush that looks like this: 

















Jest bardzo szeroki, co jest mi pomocne, bo nie należę do osób które mają „szczupłe paznokcie” .
Ceny niestety nie znam. Pewnie kupie sobie jeden z tej serii i sprawdzę jak trzymają się te świeże. ;)
Daje mu 8,5 / 10 punktów. /Prices, unfortunately, I do not know. Probably a pile of one of this series and check out how well they stick to fresh. ;)
It gives him a 8.5 / 10 points.
Jak zauważycie, postanowiłam pisać też po angielsku. Mam nadzieję, że komuś się przyda i jeśli widzicie jakieś błędy to śmiało piszcie, dopiero co zaczynam i nie znam perfekcyjnie angielskiego.
 Buziaki! / For the first time I write in English, I hope you can read what I wrote. Kisses!

Komentarze

  1. kocham czerwień na ustach i paznokciach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny ten kolor. A co do tekstu, jest całkiem ok;) rzucił mi się w oczy błąd:
    It is true that it is Nail Polish my mother.

    Powinno być:
    It is true that it is my mother's Nail Polish.

    Pozdrawiam;)
    Czekam na kolejny post;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam jeden kolorek z Bell z serii Fashion colour i bardzo zawiodłam się na kolorze ale może skuszę się na jakiś okaz z tej serii.

    Pozdrawiam ;) i zapraszam do mnie
    makijazoholiczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor piękny!
    Jedyny problem ,że nie mogę znaleźć kosmetyków bell w moim mieście.. ;\

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie chcę zabrzmieć niesympatycznie, ale wersja angielska Twojego tekstu zawiera sporo błędów ;/
    np. break down faktycznie znaczy zepsuć się, ale w kontekście urządzenia, a nie produktu, który stracił ważność.
    Ale i tak z wielką przyjemnością oglądam Twoje filmiki, keep up the good work ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor piękny!:) uwielbiam czerwien ;)
    wygodniej by sie czytalo, jakbys najpierw caly tekst napisala po polsku a potem po angielsku ;) taki pomieszany jest nieczytelny ;( Ciesze sie, ze zaczelas pisac po ang, sama tez probuje, przynajmniej mam jakas praktyke bo na studiach nie dbaja o ten jezyk :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, lakier piękny, tylko nie pisz po angielsku, bo czytanie tego aż boli ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kolorek, bardzo lubię tą serię Glam Wear :)
    Mam już 403,404 i 410, niedawno skończył mi się chabrowy 411 :)
    zapraszam do mnie :)
    http://recenzjekosmetykowpolskich.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeżeli ten materiał wywołał w Tobie jakiekolwiek emocje lub skłonił do przemyśleń, podziel się nimi ze mną.
Dzięki temu, dasz mi wiarę w to, że nie piszę do poduszki! 😉
Dziękuję! 💜