Lakier - Essence Choose Me!

Dzisiaj zrobię recenzje lakieru Essence Choose Me.

Trochę jestem zła bo myślałam, że będę szybsza niż inne lakieromaniaczki, ale nie udało mi się. ;)  

Po raz pierwszy kupiłam lakier z Essence i powoli zaczynam przekonywać się co do tej firmy. Wybrałam Choose Me, ponieważ nie mogłam napatrzeć się na lakier Orly Halley’s Comet, a na jednym z amerykańskich blogów, widziałam jak dziewczyna je porównuje i są niemal identyczne, jak nie takie same. Był to dla mnie dobry pretekst bo jak na razie nie mogę tyle wydać na lakier, odzywa się we mnie część oszczędnościowa, co dobrze odbije mi się na zbieraniu na lustrzankę. 

Choose Me to lakier trójwymiarowy , powiedziałabym, że nawet lekko holograficzny, ma małe drobinki, mój pierwszy również jeśli chodzi o taki typ, a teraz wiem, że nie ostatni, jest po prostu piękny. Niebieski, a pod światło ma przebłyski nasyconej zieleni. Na żywo wygląda jeszcze lepiej!

Użyłam go z Matt Top Coat’em i powiem Wam, że równie pięknie to wygląda, ale nie widać już takiej różnicy, po między zielonym, a niebieskim na paznokciu, co nie znaczy, że dalej nie będę używać go wraz z matowcem. ;) Lakier kolorowy trzyma się na paznokciach ok. 3 – 4 dni. Na pazurach mam 3 warstwy i trochę prześwituje pod słońce, ale dużym plusem jest to, że szybko schnie. [ Swoje lakiery trzymam w lodówce. :) ]Koszt to niecałe 6 zł.

Zdjęcie pod słońce i w cieniu: