Ferrari na paznokciach, czyli lakier Duri w akcji.

Dziś notka, do której zbierałam się bardzo długo. Nie dlatego, że mi się nie chciało, ale dla tego, iż chciałam ją zrobić porządnie i dobrze, jak zawsze. :P 
O czym mówię? O recenzji jednego z 3 lakierów nadesłanych przez firmę Duri :


Dziś zajmiemy się kolorem czerwonym.



Ogólne Informacje :
Cena i pojemność: 35 zł + przesyłka – 15 ml
Dostępność : Na stronie internetowej apbeauty.pl
Co pisze producent :



Plusy :
+ Kolor : Takiej czerwieni jeszcze nigdy nie widziałam! Bezdyskusyjnie i bezkompromisowo jest to najpiękniejsza czerwień jaka mogłaby być, głęboka, czysta, mocna i klasyczna. Nosząc ją na paznokciach często słyszę komplementy. Rzeczywiście jest wyjątkowa. Ja sama nie mogę się na nią napatrzeć. [ Zdjęcia, które pokazuje są robione i aparatem cyfrowym i komórką, ponieważ jak się okazało mój telefon o niebo lepiej oddał piękno koloru, aparat pokazał go jak zwykłą czerwień, a zwykła ona na pewno nie jest! ]
Zdj. z komórki, dzień 1, pod słońce.



+ Wytrzymałość : Zdecydowanie na plus. Na moich paznokciach większość lakierów trzyma się ok. 2-3 dni. Ten ok. 3-4. Wraz z Top’em Duri 4-5, ale o nim kiedy indziej. Tyle wytrzymuje tylko Revlon.

Dzień 4 bez Top'a, pod słońce.

+Krycie : Ukłony i w tą stronę. Zdziwiłam się mocno, ponieważ okazuje się, że wystarczy jedna cienka warstwa, a paznokieć mamy bardzo ładnie pokryty. Dzięki czemu nie musimy się namachać i nasz manicure nie zajmie nam tyle czasu.

+ Pędzel : Bardzo elastyczny, dość szeroki, jednak nie przesadnie, wystarczająco długi i dokładny. Nie robi smug i innych dziwnych rzeczy.


+ Konsystencja : Odpowiednia. Ni to gęsta, ni wodnista.

+ Opakowanie : Takie, jak Paulinka lubi najbardziej, czyli proste i eleganckie. Cieszące oko. :)

Minusy :
- Cena : 35 zł, na rynku znajdziemy wiele tańszych lakierów, jednak jedyne co tą cenę uzasadnia to pojemność.

- Wysychanie : Niestety, ale lakier nie schnie trochę za długo, co bardzo sobie zawsze cenie. Wszystkie wiemy jak to jest, kiedy siedzimy, malujemy nasze pazury i chciałybyśmy żeby już od razu były suche. Niestety, tutaj nie możemy na to liczyć, lakier wysycha dość długo, bo ok. 15 min. Oczywiście jeśli schnie samodzielnie, bez żadnych Top’ów.

- Dostępność : Nie każdy [ mam na myśli tu również siebie ] lubi kupować przez Internet. Czasem się na coś skusze, jednak lakiery warto byłoby zobaczyć na własne oczy, ponieważ czasem kolory wypadają trochę inaczej i później możemy być niezadowoleni.

Podsumowując : Lakier dla odważnych. Kogoś kto nie boi się kupować przez internet i lubi nosić czerwone klasyczne kolory, a po za tym ceni sobie jakość i wygląd. Lakier dla kogoś komu się nie śpieszy, albo kogoś kto używa wysuszaczy. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu i na pewno sięgnę po więcej. Kosmetyk jest godny uwagi. 

Miałyście na swoich łapkach? Słyszałyście o tych lakierach? Piszcie!
Buziaki. :*

Komentarze

  1. za tą cenę mógłby być superhiper wypasiony :D ładny kolor ale ja lubię jak lakier expressowo schnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę, nie jestem skłonna zazwyczaj wydawać tyle na lakier. :P

      Usuń
  2. Kolor świetny, ale ja należę do osób niecierpliwych i nie lubię długo czekać, aż lakier będzie suchy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo i tu jest spory minus. Jednak jak ktoś używa jakiś wysuszaczy/nabłyszczaczy, to problemów z tym punktem nie ma.

      Usuń
    2. Pewnie, sama je kocham, ale aktualnie nie mam i w tym problem :(

      Usuń
  3. Bardzo ładna czerwień

    zapraszam na rozdanie
    http://femalepleasurelola.blogspot.com/2012/04/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście piękna czerwień. Czas wysychania nie jest dla mnie problemem - wysuszacze są czymś, czego nigdy nie może zabraknąć w moim domu :).
    Śliczne paznokcie! Kształt, długość - idealne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam w nim jestem zakochana. :)
      U mnie ostatnio też. :P
      Dziękuje! Ale akurat tu było mi wstyd je pokazywać, w porównaniu do dzisiejszych [ które niedługo zobaczycie ] te są za krótkie i za krzywe.
      Dla niektórych te co mam teraz to pewnie szpony, dla mnie normalna długość, nawet za krótkie, ale do przeżycia już. :D

      Usuń
    2. Aaaa! Pokaż pokaż pokaż!

      Usuń
    3. Rzeczywiście mają dużo pięknych kolorów... Tangerine Peel, Summer Peach, Lemon Sorbet, Poison, Pistachio, Bedeviled, Midnight Blues... A to dopiero pierwsze strony!

      Usuń
  5. cena przeraża :))
    kolor ładny ale można znaleźć tańszy i lepszy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może trochę, ale jednak warto, przecudne kolory mają na swojej stronie.

      Usuń
  6. u mnie zwykle wibo, miss sporty czy vipera za kilka zlotych z topem tez jakims tanim np essence trzymają się 7-8 dni wiec nie wiem czym się podniecasz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, u mnie wibo/miss sporty trzyma się 1 dzień więc tym się podniecam.

      Usuń
  7. kolor mega, Twoje pazurki - MEEGA :D to jestem na tak dla Duri :) mimo mega ceny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. :* Moje "mega" paznokcie, to się teraz dopiero stały "mega". :P

      Usuń
  8. Pierwszy raz spotykam się z tą marką. Mimo długiego wysychania... kolor zdecydowanie jest warty zachodu, wygląda przepięknie!
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. piekna czerwien, jednak marki nie znam :( zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie używałam tych lakierów..kolor piękny..pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kolor! Uwielbiam czerwienie na dłoniach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo podoba mi się kolor tego lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje mi się, ze odpowiednikiem tego lakieru może być o wiele tańszy lakier z BASIC w tej większej buteleczce (dostępny w schleckerze). Posiadał właśnie taki w kolorze krwistej czerwieni i uwielbiam go! Trzyma się 3-4 dni. Wystarczy jedna warstwa (natomiast ja wolę nałożyć 2 dłużej się trzyma), szybko schnie i jest taniutki (ok.7zł)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeżeli ten materiał wywołał w Tobie jakiekolwiek emocje lub skłonił do przemyśleń, podziel się nimi ze mną.
Dzięki temu, dasz mi wiarę w to, że nie piszę do poduszki! 😉
Dziękuję! 💜